sobota, 27 sierpnia 2016

Letnie wspominki

Właściwie to nie ma co wspominać... Moje letnie wakacje to jedynie przerwa od pracy zawodowej, nie kłopotów niestety... To parę spokojnych chwil w ogródku, gdzie pozwoliłam roślinom rozrosnąć się w sposób niekontrolowany i teraz zastanawiam się jak nad nimi zapanować!
Ale miałam też krótką chwilę twórczą:) Powstał dzięki temu wianek letni do wejściowego korytarzyka

 Mało niestety w tym roku kwiatów w moim ogrodzie - susza, brak weny ogrodniczej (?)

A to oczywiście moi wierni towarzysze!
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za tyle miłych komentarzy pod ostatnim postem. Podobała się "Dziewczyna z różą", oj podobała....

piątek, 19 sierpnia 2016

Dziewczyna z różą we włosach

Dziś dla odmiany haft. Ukończyłam go jeszcze w kwietniu, ale dopiero teraz go oprawiłam. Po raz kolejny stwierdzam, że właściwa oprawa to jest to! Jak wiele zyskuje obraz przekonałam się odbierając swój haft z oprawy - miałam normalnie gęsią skórkę :)
Wyhaftowana dziewczyna wisi w korytarzu, w towarzystwie pokazywanej już kiedyś  Dziewczyny z bukietem.
A tutaj trochę szczegółów ...
 

 Te zdjęcia zrobione tuż po wyszyciu, przed oprawieniem

 Tęsknię za wyszywaniem...

Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.



piątek, 12 sierpnia 2016

Dla dzieci

Witam Was serdecznie. Dzisiaj kolejne zaległości - skrzyneczki dla dzieci.
Pierwszą zrobiłam dla dziewczynki, właściwie z okazji komunii, jeszcze w maju.

 Drugą dla chłopczyka. Miała być po prostu kolorowa i wesoła.


 Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i komentarze. To bardzo budujące:)


niedziela, 7 sierpnia 2016

Poduszeczka na obrączki

Pozostając w temacie ślubu, dziś pokazuję poduszeczkę na obrączki, którą wyszyłam dla córki mojej serdecznej koleżanki. Ślub był w czerwcu, a motywem przewodnim były piwonie, więc i na poduszeczce musiała znaleźć się właśnie piwonia. Motyw pochodzi ze wzoru biscornou firmy FABY REILLY. Brzeg wykończony frywolitką, niestety nie mojej roboty, a szczęśliwie, przez przypadek kupioną, gotową pasmanterią.

Bardzo dziękuję za odwiedziny, ciepłe słowa otuchy i bardzo miłe komentarze dotyczące moich prac. Dziękuję bardzo, bardzo gorąco i pozdrawiam:)


piątek, 5 sierpnia 2016

"Powrót" i sezon ślubny

Witam Was serdecznie, mając nadzieję, że ktoś tu jeszcze czasem zagląda.
Postanowiłam nieco odkurzyć swój blog, aby choć odrobinę oderwać się od rzeczywistości, która ostatnimi czasy nie jest dla mnie zbyt łaskawa. Zbyt dużo dużych kłopotów spadło na mnie, co sprawiło, że straciłam całkowitą ochotę do robótek, blogowania, buszowania po necie itp. Wprawdzie parę prac powstało, ale tylko dlatego, że były zamówione na różne okoliczności i nie mogłam odmówić ich zrobienia. 
Dziś temat ślubny, zebrany w jeden post. Ot różne "pudełeczka" okolicznościowe, wykonane wg sugestii zamawiających.

białe z czerwonym akcentem

 różane, koniecznie w pastelowym różu

 białe z ulubionymi przez Pannę Młodą czerwonymi różami

 kolejne różane, tym razem w kolorze kości słoniowej

We wszystkich tych pracach zastosowałam farby kredowe, reliefy, tekturowe wycinanki i ozdobną pasmanterię, czyli żadne nowatorskie pomysły:) Mam przy tym nadzieję, że wszystkim zamawiającym, a przede wszystkim obdarowanym spodobają się i będą miłą pamiątką tak pięknej uroczystości, jaką jest ślub.

Pozdrawiam Was bardzo gorąco (dziś u mnie było 33 stopni  na termometrze) 
i życzę udanych wakacji:)