wtorek, 22 grudnia 2015

Biżuteryjne jabłuszka

Kilka lat temu udało mi się kupić parę akrylowych jabłek, złożonych z dwóch połówek, takich samych jak bombki czy jajka, które często kupujemy do ozdabiania. Do tej pory nie miałam jednak na nie pomysłu. Aż w końcu, kiedy pojawiły się na blogach "biżuteryjne", złocone czy srebrzone bombki, przyszła mi myśl, aby tak ozdobić właśnie niejednokrotnie bez pomysłu obracane w rękach jabłuszka. W dwóch wykorzystałam fragmenty pasmanterii, takiej biżuteryjnej właśnie, na dwóch nakleiłam koronki. Myślę, że pomysł fajny, ale jak wyszło oceńcie same. Wiem, że teraz kiepsko z wolnym czasem, ale może być także po świętach :) Zapraszam...

Pozdrawiam:)

10 komentarzy:

  1. Ale cuda! jak to zrobiłaś? Bardzo mi się podobają!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne! Też firaneczek starych szukałam by zrobić takie koronkowe, ale mi się nie udało znaleźć. Jedne, które w tym celu kupiłam w sklepie z używaną odzieżą, tak mi się spodobały, że wiszą u mnie na oknie. :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyszły bardzo fajnie. Oryginalny pomysł i niebanalna ozdoba. Świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne jabłuszka...jak z bajki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego
    życzy Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  6. Jabłuszka pięknie wyszły.
    Na te święta życzę Ci dużo zdrówka i spełnienia marzeń. Niech każdy dzień nadchodzącego 2016 będzie lepszy od poprzedniego.
    Pozdrawiam
    D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jabłuszka przepiękne, nawet jedno od ciebie mam i też nie znalazło zastosowania.Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję za komentarze i życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygladają jak stare srebrne pamiątki z babcinego kufra....ja jestem za , a nawet bardziej niż za...starocie z sentymantalnym duchem zawsze mnie zachwycały...krótko mówiąc są idealnie piękne.....pozdrawiam i życzę tak samo udanych pomysłów w Nowym Roku, nawet jak będą długo dojrzewały....dodzia

    OdpowiedzUsuń