środa, 11 listopada 2015

Obrusowy przerywnik

Bardzo się cieszę, kiedy mogę pisać o haftach. Jednak to wyszywanie jest moim najukochańszym zajęciem.
 Z reguły jak podejmuję się jakiejś haftowanej pracy, to wyszywam ją aż skończę. Nie potrafię zacząć w tzw. międzyczasie czegoś innego. Ostatnio jednak było inaczej. A wszystko przez obrus, który kiedyś wyszperałam wiadomo gdzie - obrus z tłoczonym wzorem kwiatowych wieńców i miejscem na hafcik. Coś tam było zaczęte, ale ani nie podobało mi się, ani nie miałabym podobnych nici. Wyprułam i znalazłam inny wzorek - prosty i łatwy. Powtarzalność wzoru, nieco nudna (motyw musiałam powtórzyć 18 razy) sprawiła, że obrus stał się przerywnikiem między innymi robótkami. Skończyłam go w końcu i oto efekt ( słabo widoczny na zdjęciu kolor obrusa to kremowożólty).


Bardzo dziękuję za odwiedziny, miłe komentarze i zainteresowanie. Zapraszam wkrótce, bo jeszcze jesiennym haftom nie powiedziałam "stop". Pozdrawiam :)

16 komentarzy:

  1. Wspaniale to zrobiłaś , pomysł świetny pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  2. Obrus wyszedł wspaniale. Możesz być z siebie dumna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Efektowny obrusik. Ślicznie dobrany motyw.

    OdpowiedzUsuń
  4. Obrus jest świetny. Ma bardzo ciekawy wzór. Jak się znudzi to można z niego powycinać poszczególne elementy i będzie duży komplet serwetek;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny haft!!! Obrus wspaniale się prezentuje!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Barzo mi się podoba.Jest oryginalny i taki tylko Twój :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obrus wygląda przepięknie! Haft bardzo dekoracyjny i cudnie wykonany!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ożywiłaś ten obrus, jest teraz pełen uroku... bardzo mi się podoba, wygląda ślicznie... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny obeus :) mnóstwo pracy musiał Cię kosztować, ale warto było

    OdpowiedzUsuń
  10. Gosia przepięknie wygląda na stole, jak to czasem jakąś perełkę można wygrzebać w wiadomym miejscu i ją upiększyć.Buziaki
    P.s tęsknię juz za haftem , ale jeszcze nie mam czasu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Między innymi ta powtarzalność wzoru sprawia, że podziwiam Twój kunszt i cierpliwość do igłowania Gosiu. Obrus prezentuje się wspaniale. :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo, bardzo Wam mocno dziękuję za te miłe komentarze i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń