piątek, 10 lutego 2012

Na tamborku...

Ferie się kończą, a z moich robótkowych planów "nici" ! Pierwszy tydzień totalnie przeleniłam - i to pod każdym względem. Nic mi nie wyszło z dekupażowania - najnormalniej w świecie nie mogłam się zmusić. Jeśli chodzi o haftowanie, to najpierw nie mogłam się zdecydować, co najpierw, a jak już się namyśliłam, to wsiąkłam na amen :) Oto, co wypełniło mi każdą wolną chwilę w ostatnich dniach.
Obrus, a właściwie serweta firmy DMC z różanym wieńcem pośrodku. W tych różach zakochałam się i nie mogę się od nich oderwać. A tu pudło wydmuszek czeka...


Chcę również podziękować ANIE za zaproszenie do zabawy:


A oto zasady zabawy:

- opublikuj na swoim blogu logo zabawy
- napisz kto Cię zaprosił do zabawy
- zaproś co najmniej 5 osób do tej zabawy
- opisz i wymień swoje seriale

Hm, no cóż, nie mam chyba swoich ulubionych seriali, choć lubię oglądać te zrobione przez TVN, np."Przepis na życie", wcześniej "Usta, usta"... Ostatnio oglądałam duński serial kryminalny "The Killing" (takie troszkę "Miasteczko Twin Peaks"), choć to bardziej za sprawą mojego męża, który, jak przystało na prawdziwego mężczyznę, rządzi pilotem od telewizora :).
Ja po prostu często nie pamiętam, kiedy nadawane są kolejne odcinki seriali, więc kiedy pominę jeden z nich , serial przestaje mnie interesować...

Ja do zabawy zapraszam każdą z was, która chciałaby nam opowiedzieć, które seriale lubi najbardziej. Miłej zabawy !


Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie !