piątek, 26 sierpnia 2011

Okuninkowe prace cz. II

Dziękuję za ostatnie komentarze i przedstawiam okuninkowych prac ciąg dalszy.
Zrobiłam sobie etui na okulary ! Tak, tak, dorobiłam się swoich pierwszych okularów ! Dawno już mąż wróżył mi "denka od butelek" jako efekt mojego dziubdziania... i koleżanki "obiecywały", że po czterdziestce okulary to już obowiązkowo... No i mam ! Bogu dzięki nie są to jeszcze denka od butelek, ale już widzę, jak ułatwiają mi życie (zwłaszcza to robótkowe) :)



A tutaj maleńkie przydasiowe pudełeczko z wyciętym serduszkiem. Motyw z serwetki z dzieciaczkami i serduszkami wydał mi się w tym wypadku idealny. Po namyśle wyszyłam trzy maciupkie serduszka, które dopełniły całości...