O moim ulubionym stylu"toile" pisałam już kiedyś (TU i TU). Bardzo lubię wracać do tych sielskich motywów i z wielką przyjemnością ozdabiam nimi różne przedmioty. Mam nawet małą kolekcję angielskiej porcelany z niebieskimi motywami toile.
Jak się okazuje nie tylko mi się one spodobały. Moja siostra zapragnęła takie motywy na glinianych przedmiotach, które kiedyś zgromadziła.
Zatem oto toile, nie na pięknej porcelanie, nie na pięknych tkaninach, a na glinianych, prostych, wiejskich przedmiotach. Gliniaki nieco postarzyłam, żeby motywy pasowały do ich "skromnego" wyglądu; motywy drukowane i przenoszone przy pomocy transferu, który doskonale się sprawdza na obłych przedmiotach.
Jak się okazuje nie tylko mi się one spodobały. Moja siostra zapragnęła takie motywy na glinianych przedmiotach, które kiedyś zgromadziła.
Zatem oto toile, nie na pięknej porcelanie, nie na pięknych tkaninach, a na glinianych, prostych, wiejskich przedmiotach. Gliniaki nieco postarzyłam, żeby motywy pasowały do ich "skromnego" wyglądu; motywy drukowane i przenoszone przy pomocy transferu, który doskonale się sprawdza na obłych przedmiotach.
flakonik
Dziękuję za dotychczasowe, bardzo liczne odwiedziny i pozdrawiam
z pochmurnego dziś Tomaszowa.
z pochmurnego dziś Tomaszowa.